The Edge: Dawnfall zalicza wielki powrót na Kickstartera

The Edge: Dawnfall. Trademarks and visuals belong to their rightful owners.

Dokładnie dwa lata temu polskie wydawnictwo Awaken Realms ruszyło na Kickstarterze ze zbiórką, której celem było ufundowanie nowej gry Michała Oracza, The Edge: Dawnfall. Już wtedy gra zebrała pół miliona funtów, co można śmiało ogłosić nie lada sukcesem. Druga odsłona kampanii pobiła ten wynik już w trakcie pierwszego dnia!

Na krańcu świata

The Edge: Dawnfall to dynamiczna gra bitewna, w której główną rolę odgrywają momentami ogromne figurki, których ruchy na planszy kontrolujemy za pomocą kart. Fani bezpośredniej interakcji poczują się tu jak w domu: epickie pojedynki i walka o terytoria (a konkretnie znajdujące się na nich kryształy) to główny tryb tej gry. Jednak dla fanów gry solo i kooperacji przygotowano kampanie, w których będziemy mierzyć się z wymaganiami scenariuszy (ponad 50!), a nie ze sobą nawzajem. Wszystko to z wykorzystaniem sześciu asymetrycznych frakcji, które toczą wojnę w świecie „The Edge” („Kraniec”).

O mechanikę, a co za tym idzie dobrą zabawę podczas gry, zadbał Michał Oracz – autor mający nie lada doświadczenie w tworzeniu gier, w których gracze bezpośrednio ze sobą rywalizują. I chociaż tryby gry, mechanika i siedem asymetrycznych frakcji robi ogromne wrażenie, to jednak nie sposób nie zwrócić uwagi przede wszystkim na fizyczny ogrom tej gry!

Rozmiar ma znaczenie

The Edge: Dawnfall to wielkie pudło wypchane po brzegi elementami, które na stole prezentują iście epicki widok! Każda z siedmiu frakcji to 13 figurek, 38 żetonów i 80 kart (chociaż niektóre z nich mają jeszcze więcej elementów). Do tego dochodzą dwie dwustronne plansze, 9 map kampanii, 4 księgi kampanii, a także dodatkowe elementy uzupełniające grę.

O zawrót głowy mogą jednak przyprawić też najróżniejsze dodatki, które do gry można dokupić. Nic dziwnego, że pledge, dzięki któremu możecie stać się posiadaczami tego wszystkiego, kosztuje aż 330 funtów. Chyba żadna gra nie była do tej pory tak wielka i nie oferowała tylu elementów i dodatków co The Edge: Dawnfall. Jeśli jednak nie zależy wam na opcji „all in”, to za 175 funtów możecie stać się posiadaczami Warchesta, w skład którego wchodzi sześć frakcji, a także wprowadzającego siódmą frakcję dodatku „Darkness” i wszystkich odblokowanych stretch goali. A tych też jest sporo, ponieważ gra w dwa dni przekroczyła 1.000% progu ufundowania.

Kampania

Zbiórka jest krótka, należy więc się spieszyć, ponieważ wrocławskie studio Awaken Realms dało nam tylko dwa tygodnie. Ostatni dzień, kiedy The Edge: Dawnfall będzie można wesprzeć na Kickstarterze, to 6 listopada. Wysyłka planowana jest dopiero w listopadzie 2019 roku, ale jeśli już teraz chcecie sobie sprawić prezent na przyszłe święta, to chyba lepszej okazji do tego nie będzie.

Link do kampanii