Kumiita — nowa jakość w świecie crowdfundingowej zabawy

Zabawki — nie tylko te edukacyjne — to jeden z hitów Kickstartera. Tworzone przez pasjonatów, a przede wszystkim rodziców, doskonale odpowiadają one potrzebom najmłodszych. Nie inaczej prezentuje się Kumiita, czyli pierwszy na świecie zestaw, który przybliża zasady rządzące programowaniem nawet kilkumiesięcznym dzieciom.

Rewelacja z Japonii

Kumiita pochodzi z kraju kojarzącego się z wysoko rozwiniętą technologią oraz intrygującym, harmonijnym designem. Obie te asocjacje są jak najbardziej na miejscu. Po pierwsze zabawka prezentuje się naprawdę pięknie. Kolorystyka zestawu utrzymana jest w jasnych, przyjemnych barwach, kształty są łagodne, opływowe. Zresztą, zobaczcie sami.

Po drugie — czego łatwo można się domyślić — Kumiita działa w oparciu o najnowsze zdobycze technologii.

Za projektem stoi zespół doświadczonych przedsiębiorców i programistów, którym dowodzi Toshiko Tsuchiya, postać szczególnie ciekawa. Wystarczy wspomnieć, że jeszcze w ubiegłym stuleciu, gdy szukała pracowników, postanowiła wykształcić ich samodzielnie. Ale to nie wszystko. Będąc już uznaną przedsiębiorczynią, Tsuchiya zaangażowała się w rozwój nowoczesnych programów rodzicielskich, wprowadzając w swojej firmie tzw. Triple P (Positive Parenting Program), którego zadaniem jest kładzenie równomiernego nacisku na rozwój intelektualny i emocjonalny dzieci.

Jak spędzać czas z Kumiitą?

Na pierwszy rzut oka zabawka może wydawać się niezbyt skomplikowana. Zestaw składa się z czterdziestu niewielkich płytek zawierających komendy oraz uroczego robota. Kumiita porusza się dokładnie w taki sposób, jaki zostanie mu polecony przez odpowiednio ułożone panele. Kiedy stanie na polu z wizerunkiem zwierzęcia lub nutki, wydaje odgłosy lub gra krótkie melodie. Na płytkach z kolorami rozświetla się, przyjmując odpowiednią barwę. Zabawa kończy się, gdy robot dotrze z oznaczonego punktu startu do mety, a osiągnięciu temu towarzyszą głośne fanfary.

Twórcy pomyśleli także o tym, aby nieco skomplikować przygodę z Kumiitą. W tym celu uzupełnili zestaw o specjalne panele, które kierują robota w kierunku zależnym od jego koloru (nadawanego przez inne płytki).

Przebieg kampanii

Przygotowana przez ICON Corp. kampania to przykład dość skromnego, ale i bardzo przemyślanego przedsięwzięcia. Z oferowanych przez Kickstartera udogodnień twórcy wybrali tylko opcję Early Bird, jednak użyli jej w kilku wariantach. Warto zauważyć, że zakup zestawu w pakiecie Ultra Early Bird oznaczał oszczędność w kwocie 100 USD (a więc 1/3 ceny).

Godne pochwały są również przejrzystość (widoczna także w kalendarzu projektu) oraz rzetelny sposób informowania o zawartości zestawu, jego działania itp. Co więcej, dostawa finalnych egzemplarzy przewidziana jest na grudzień 2017 r., a więc prosto pod choinkę.

Wartościowym wsparciem dla Kumiity okazały się też artykuły publikowane w branżowych magazynach, jak np. Tech Age Kids lub Geeky Gadgets. To zawsze dobry sposób na to, by zainteresować ideą szersze grono osób.

Co przyniesie przyszłość?

Na kilka dni przed zakończeniem kampanii udało się osiągnąć minimalną sumę, czyli 30 000 USD. Oznacza to więc, że Kumiita trafi do produkcji. Niepokojąca może wydawać się jednak liczba backerów, która nie jest zbyt imponująca. Niemniej twórcy kampanii mają chyba sporo pomysłów na rozbudowę oferowanych zestawów. Zaznaczyli przecież, że Kumiita może być rozbudowywany bez ograniczeń, głównie poprzez dodawanie nowych paneli z komendami.

Podsumowanie (na 12 maja):

Zebrano: 33 510 USD
Liczba osób, które wsparły projekt (backerów): 148
Czas, w którym osiągnięto cel minimalny: 30 000 USD udało się zebrać w 12 dni.
Link do kampanii: Kumiita.

Do zakończenia kampanii pozostało 8 dni.

A tak prezentują się dzienne pledge’e:

Jeśli chcecie poczytać o innych zabawkach z Kickstartera, także tych związanych z programowaniem, zajrzyjcie tutaj oraz tutaj.

Wyzwanie dla Ciebie:

Masz pomysł na ciekawą, inspirującą zabawkę? Skontaktuj się z nami. Pomożemy Ci wykorzystać potencjał crowdfundingu, by spełnić Twoje marzenia!