Assassin’s Creed: Brotherhood of Venice. All rights belong to original authors.
Wydawnictwo Triton Noir, odpowiedzialne za ciepło przyjętą przez fanów V-Comandos, tym razem sięgnęło po kultową już serię gier komputerowych. Assassin’s Creed: Brotherhood of Venice z miejsca stało się hitem, zobaczmy więc co ta, długo oczekiwana gra, może nam zaoferować.
Śmierć w Wenecji
Assassin’s Creed: Brotherhood of Venice będzie w dużej mierze opierało się na poprzednim hicie wydawnictwa, a więc V-Commandos. W komputerowej wersji duży nacisk położony został na skradanie się i ciche zabójstwa, dlatego nie inaczej będzie w grze planszowej.
Gra przeznaczona jest dla 1-4 graczy, którzy współpracować będą ze sobą jako drużyna zabójców wykonująca swoje zadania w renesansowej Wenecji. Rozgrywka ma toczyć się w ramach kampanii, której wydarzenia rozgrywać się będą w miesiącach między pokonaniem Cesare Borgii przez Ezio Auditore da Firenze a wydarzeniami ukazanymi w Assassin’s Creed: Brotherhood.
Gracze będą musieli połączyć umiejętności swoich zabójców i ich ekwipunek z własnymi pomysłami, by wykonać powierzone im w scenariuszach zadania, jednocześnie unikając czyhających na nich templariuszy. Wszelkie testy wykonywać będziemy za pomocą kości. Z coraz bardziej wymagającymi przeciwnikami będziemy mogli poradzić sobie nie tylko znajdując lepsze przedmioty czy broń, ale także levelując naszą postać, która w ten sposób uczyć będzie się nowych sztuczek.
Jak w domu
Rozgrywka zapowiada się na dobrą i wymagającą skradankę, pytanie jednak, czy rozgrywka będzie różnić się na tyle, żeby móc tytuł ten postawić na półce obok V-Commandos.
Na pewno nie trzeba się za to martwić o wykonanie gry. W pudełku znajdziemy ok. 90 dobrze prezentujących się figurek, ponad 200 pięknie ilustrowanych kart i sporo dodatkowych elementów, wśród których ukrywa się tajemnicza figurka, a także ok. 20 kopert „pamięci”, które wprowadzają nowe elementy do gry w każdej kolejnej misji. O klimat i fabułę fani serii raczej nie muszą się martwić. Tym bardziej, że będzie można wspinać się na najwyższe wieże w mieście, co pozwoli nam na synchronizację pamięci.
Kickstarter Assassin’s Creed: Brotherhood of Venice
Najbardziej martwić może tylko jedna rzecz: do renesansowej Wenecji wyruszymy najwcześniej w czerwcu… 2020 roku. Wtedy bowiem Triton Noir planują wysyłkę gier. A zawsze jest szansa, że będą jeszcze jakieś opóźnienia, szczególnie przy tak dużym projekcie.
Jeśli jednak oczekiwanie wam nie straszne, to za 119$ możecie stać się posiadaczami tej gry. Jest tylko jeden poziom wsparcia, więc decyzja jest prosta. W formie addonów dokupić można za to figurkę Ezio (7$) i dodatek „Roma” (49$), który wprowadza czterech nowych asasynów, przeciwników i kampanię dziejącą się w Rzymie, w której naszym zadaniem będzie znalezienie ukrytego artefaktu.
Assassin’s Creed: Brotherhood of Venice ma już zebrane ponad pół miliona dolarów. A do końca zostało jeszcze kilkanaście dni. Kilka stretch goali zostało odblokowanych – w tym figurka przedstawiająca czołg projektu Leonarda da Vinci. Mówiliśmy już, że będzie epicko?
GIPHY App Key not set. Please check settings